Zakończyliśmy już główne zbiory. Jeszcze wiele owoców leży na ziemi albo trzyma się na drzewach, ale i one będą cały czas sukcesywnie zbierane. Nie można przecież ich zostawić tak na zimę:)
Od poniedziałku ruszamy ze sprzedażą sadzonek jednorocznych leszczyny. Oferowane przez nas odmiany to:
- Barceloński
- Cosford
- Czerwona
- Garibaldi
- Halle
- Krótkookrywowy
- Lamberta Biały
- Mogulnus
- Webba
- Wczesny Wielki.
Pytania kierujcie na adres: martaa.borzecka@gmail.com bądź piszcie je w komentarzach.
W najbliższych dniach raz jeszcze napiszę o każdej z odmian nie zapominając o wielkiej liczbie zdjęć:)
Jakie piękne i drzewa i orzechy - cieszę się, że trafiliśmy na Państwa aukcję :-) a zdjęcia przez Panią zamieszczone utwierdzają mnie w realizacji pomysłu na sadzenie leszczyn. Mam nadzieję, że surowszy nasz klimat nie da się im za bardzo we znaki ;-)
OdpowiedzUsuńProszę o podpowiedź w jakich odległościach wsadzać sadzonki i czy jakoś je zabezpieczyć na zimę, skoro będą takie młodziutkie. i jak głęboko je wsadzać i czy w dużych (na szerokość dołkach)..? i czy mają wymagania co do pH gleby? na moim polu jest ziemia raczej zasadowa...
Nie zabezpieczać, można je tylko pomalować białą farbą emulsyjną lub Pelacolem - do odstraszania zajęcy.
UsuńOdległości w rzędzie 2,5 - 3, a między rzędami 4 - 4,5 m.
Głębokość ostrza szpadla wystarczy. W żadnym wypadku nie stosować jeszcze obornika ani żadnych nawozów!
Zasadowa gleba jest bardzo dobra dla leszczyn:)
pięknie Pani dziękuję :-) mam nadzieję, że sadzonki będą jakoś oznaczone które jakiego są rodzaju i proszę jeszcze o podpowiedź, czy jakoś zabezpieczać to, żeby trawa nie rosła (np. agrowłókniną), czy z kolei lepiej jak rośnie i tylko kosić pomiędzy, czy jak...?
OdpowiedzUsuńTak, zawsze mają etykietki.
UsuńNie, na razie proszę z nimi nic nie robić, muszą się dobrze "zadomowić" w nowym miejscu:) Koszenie wystarczy.