wtorek, 7 listopada 2017

Podsumowanie sezonu orzechowego i leszczynowego 2017

Zbiór orzechów uznajemy za zakończony.
Zbieraliśmy je przez trzy miesiące - zielone "w mundurkach" przez niemal cały sierpień, po normalne przez końcówkę sierpnia i wrzesień. W październiku, aż do teraz, zbieraliśmy niedobitki, których było bardzo dużo. Reasumując  - to był świetny sezon, bo orzechów było dużo i były drogie.
Nic zatem dziwnego, że zainteresowanie sadzonkami było niezwykle żywe. Sprzedaliśmy wszystko to co udało nam się wyprodukować, a i tak musieliśmy część osób odprawić z kwitkiem. Na usprawiedliwienie możemy tylko napisać, że sadzonek nie wystarczyło nawet dla nas, na uzupełnienia w sadzie.
W przyszłym roku postaramy się, żeby sadzonek było więcej.
Dziękujemy raz jeszcze za ogromne zainteresowanie.

Jeżeli interesują Państwa może agrest, jabłonie czy wiśnie, to zapraszamy tu:
http://allegro.pl/uzytkownik/martazXXI/rosliny-rosliny-owocowe-99730?order=m

3 komentarze:

  1. Lubie orzechy, ale niestety nie każde mogę spozywać - alergia :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja ulubiona odmiana orzechów 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Do kalendarza: wpaść do Marty w sierpniu na orzechy laskowe :)
    Astonhedge

    OdpowiedzUsuń